Na początek obieramy z łupiny orzeszki ziemne i delikatnie rozdrabniamy tłuczkiem (np. tym od kotletów). Rozdrobnione na kawałki fistaszki przekładamy na patelnię i prażymy - na małym ogniu, co chwilę mieszając i obracając, aby się nie przypaliły. Po kilku minutach orzeszki zaczną przybierać delikatną opaleniznę - wtedy odstawiamy z ognia, by ostygły.
Szykujemy średniej wielkości miskę. Przekładamy do niej masło orzechowe, miód, olej, mleko i cukier waniliowy. Wszystko razem mieszkamy do dobrego połączenia się składników. Do osobnego naczynia wbijamy i roztrzepujemy jajko. Następne wlewamy je do naszej miski z masłem orzechowym i ponownie mieszamy.
Do mąki dodajemy sodę i sól, a następnie przesiewamy przez sito prosto do naszej orzechowej masy. Wszystko razem mieszamy do połączenia się składników (masa zrobi się gęsta - lepiej nie zamęczać miksera i wymieszać trzepaczką lub dłońmi). Na koniec dodajemy uprażone fistaszki, znów mieszamy.
Rozgrzewamy piekarnik do 200 st.C bez termooobiegu.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Z ciasta kształtujemy dłońmi zgrabne kulki (2-3cm), spłaszczamy nadgarstkiem i wykładamy na blachę zachowując między nimi odległość.
Pieczemy przez około 10 minut, aż brzegi ciasteczek zarumienią się. Po wyjęciu studzimy i... gotowe!
Ostudzone ciasteczka można ozdobić polewą czekoladową - będą wyglądać jeszcze smaczniej!
Na początek obieramy z łupiny orzeszki ziemne i delikatnie rozdrabniamy tłuczkiem (np. tym od kotletów). Rozdrobnione na kawałki fistaszki przekładamy na patelnię i prażymy - na małym ogniu, co chwilę mieszając i obracając, aby się nie przypaliły. Po kilku minutach orzeszki zaczną przybierać delikatną opaleniznę - wtedy odstawiamy z ognia, by ostygły.
Szykujemy średniej wielkości miskę. Przekładamy do niej masło orzechowe, miód, olej, mleko i cukier waniliowy. Wszystko razem mieszkamy do dobrego połączenia się składników. Do osobnego naczynia wbijamy i roztrzepujemy jajko. Następne wlewamy je do naszej miski z masłem orzechowym i ponownie mieszamy.
Do mąki dodajemy sodę i sól, a następnie przesiewamy przez sito prosto do naszej orzechowej masy. Wszystko razem mieszamy do połączenia się składników (masa zrobi się gęsta - lepiej nie zamęczać miksera i wymieszać trzepaczką lub dłońmi). Na koniec dodajemy uprażone fistaszki, znów mieszamy.
Rozgrzewamy piekarnik do 200 st.C bez termooobiegu.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Z ciasta kształtujemy dłońmi zgrabne kulki (2-3cm), spłaszczamy nadgarstkiem i wykładamy na blachę zachowując między nimi odległość.
Pieczemy przez około 10 minut, aż brzegi ciasteczek zarumienią się. Po wyjęciu studzimy i... gotowe!
Ostudzone ciasteczka można ozdobić polewą czekoladową - będą wyglądać jeszcze smaczniej!