Gotujemy makaron 8 minut, do tak zwanego al dente. Pieczarki kroimy na cieniutkie plasterki i smażymy na maśle do złocistego koloru, następnie podlewamy połową szklanki gorącej wody i czekam aż odparuje a grzyby zmiękną po uprzednim wysmażeniu. Po dodaniu wody posolić do smaku. Następnie połowę słoiczka soi w pomidorach, podgrzewamy (w dowolny sposób, nie zabraniam w mikrofali) blend-ujemy ręcznym blenderem tak by powstał "mus", to jest jako sos do całej potrawy. Następnie nakładamy makaron, grzyby, pokruszony ser, brie jest dość delikatny nie trzeba go kroić. Całość doprawiamy naszym sosem/musem sojowym i pieprzem. Smacznego :)
Potrawę można udekorować w dowolny sposób u mnie to świeża bazylia.
Jeżeli pół słoiczka soi jest za mało można wykorzystać cały według uznania :)
Ser można pominąć, dla tych którzy nie lubią zbyt wyraźnego smaku tego sera.
Gotujemy makaron 8 minut, do tak zwanego al dente. Pieczarki kroimy na cieniutkie plasterki i smażymy na maśle do złocistego koloru, następnie podlewamy połową szklanki gorącej wody i czekam aż odparuje a grzyby zmiękną po uprzednim wysmażeniu. Po dodaniu wody posolić do smaku. Następnie połowę słoiczka soi w pomidorach, podgrzewamy (w dowolny sposób, nie zabraniam w mikrofali) blend-ujemy ręcznym blenderem tak by powstał "mus", to jest jako sos do całej potrawy. Następnie nakładamy makaron, grzyby, pokruszony ser, brie jest dość delikatny nie trzeba go kroić. Całość doprawiamy naszym sosem/musem sojowym i pieprzem. Smacznego :)
Potrawę można udekorować w dowolny sposób u mnie to świeża bazylia.
Jeżeli pół słoiczka soi jest za mało można wykorzystać cały według uznania :)
Ser można pominąć, dla tych którzy nie lubią zbyt wyraźnego smaku tego sera.